Połączenie kuchni z salonem to często stosowany sposób organizacji wnętrza mieszkania w nowoczesnym budownictwie. Wymyślony przede wszystkim dla optycznego powiększenia malutkich salonów, czy lepiej powiedzieć pokojów dziennych. Jednak ten sposób optymalizacji powierzchni sprawdził się i przyjął również w mieszkaniach czy domach, gdzie nie można narzekać na małą powierzchnię. Przeciwników takiego rozwiązania jest mniej więcej tyle samo co zwolenników, a wady tego rozwiązania miłośnicy przekuwają na zaletę.
O czym warto pamiętać kiedy masz kuchnię z salonem?
Decydując się na połączenie kuchni i salonu w jedną mieszkalną przestrzeń warto wcześniej przemyśleć kilka rozwiązań, które ułatwią funkcjonowanie i pozwolą na swobodne korzystanie z obu funkcji pomieszczenia. Trzeba pamiętać o pewnych cechach, które zawsze przytaczają przeciwnicy tego rozwiązania, czyli o zapachach i nieustannym bałaganie. Kuchnia i salon zaprojektowane z myślą o wspólnej koegzystencji powinny poradzić sobie z tym przeciwnościami.
Odprowadzanie zapachów
Niezwykle istotne dla kuchnio-salonu jest odprowadzanie z niej zapachów towarzyszących gotowaniu. Dlatego rozwiązanie to wymaga naprawdę wydajnej wentylacji i warto dokładnie przemyśleć jej funkcjonowanie, by osiągnąć maksimum korzyści. Sprawna wentylacja, wysokiej jakości okap są w stanie rozwiązać problem niechcianych zapachów. Z drugiej strony kuchnio-salon najczęściej stosuje się w mieszkaniach małych, tzw. kawalerkach, gdzie główny lokator niewiele gotuje lub w mieszkaniach naprawdę dużych, gdzie dodatkowe okna i drzwi prowadzące choćby na taras pomagają w niwelowaniu zapachów.
Jak ukryć bałagan?
Nie da się uniknąć bałaganu w kuchni, który powstaje podczas przygotowywania posiłków. Wiele można zrobić, by poukrywać chaos kuchenny już po posiłkach, ale w trakcie ich przygotowania nie da się go uniknąć. Dlatego warto przygotować się do tego tematu wcześniej. Jednym ze sposobów ukrycia kuchennego bałaganu jest odpowiednia aranżacja przestrzeni. Pomiędzy blatem z kuchenką i miejscem do prac brudnych a częścią wypoczynkową salonu można ustawić wyspę, która będzie stanowić naturalną przeszkodę. Jeżeli na wyspę nie ma miejsca, warto ustawić duży jadalniany stół. Osoby siedzące w części wypoczynkowej na fotelach będą widziały blat stołu, ale już nie naczynia w zlewozmywaku.
Jak ogarnąć chaos?
Stosując rozwiązanie połączenia kuchni z salonem warto już wcześniej zadbać o systemowe ograniczanie typowego dla kuchni chaosu. Warto tutaj zacząć od szafek kuchennych pozbawionych wszelkich uchwytów. Gładkie powierzchnie frontów, bez żadnych ozdobników czy kolorowych uchwytów wyeliminują jeden z systemów wprowadzających chaos.
Innym sposobem jest maksymalne ograniczenie przedmiotów stojących na widoku. Wszelkie słoiczki z przyprawami, sztućce do gotowania, ściereczki, kalendarze, butelki z oliwą, solniczki czy maselniczki powinny znaleźć swoje miejsce za drzwiami szafek. Na wierzchu mogą zostać naprawdę niezbędne przedmioty, czyli szafki i sprzęt AGD.